Modelarstwo Plastikowe i Kartonowe w Radomiu

Czsochaj

W tym roku zmieniono co nieco regulamin. Można wystawić tylko jeden model w danej klasie. Trzeba to wziąć pod uwagę, w skali 1|25 w gąskach wypada dwa modele, jeden standard i jeden walor. Confused

Krystian

I tak przywiozę co zamierzam a do konkursu pewnie wystawie teciaka.

Gość

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][size=50]created by [link widoczny dla zalogowanych][/size]

Gość

Kilka perełek ,3-4 znalazłem ,są może nie doskonałe ,ale całkiem ładne np Sokół który przyjechał z Krakowa. Oczywiście modele z miasta stołecznego Łodzi są jak dla mnie doskonałe.

Czsochaj

Jacek startował i to z sukcesem. Godnym przeciwnikiem właśnie Jacka , był Marcinej ze swoim MiGiem-29. Ich modele nadały kolorytu ,,skrzydełkom i śmigiełkom". Wśród ,,trzepaczek" było też na co popatrzeć, skromnie co prawda, ale trzy zasługiwały na baczniejsze przyjrzenie się im. Trochę inny punkt widzenia konkursu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

A to co napisano o konkursie i z czym trzeba się zgodzić. Jacek ma zupełną rację, jednak niereformowalni są organizatorzy:
Odp: XVI Ogólnopolski Konkurs Modeli Kart. i Plast. - Radom 24-26 maja 2013
JaCkyL

Na Forum:
Relacje w toku - 2
Galerie - 6

Być może to co napiszę nie spodoba się organizatorom - to był najsłabszy konkurs w Radomiu na którym byłem. Modeli mało, szczególnie plastikowych - jedna z najbardziej obleganych klas na konkursach pancerka 1:35 to zaledwie 1 słownie: "jeden" wystawiony model! W pobliżu w ten weekend nie było żadnej innej imprezy modelarskiej, był tylko Radom, ale jak widać ludzie woleli zostać w domu.
To świadczy tylko o marginalizacji imprezy, myślę że będzie tylko gorzej. Dlaczego ?
Panowie i Panie! Czas skończyć z lokowskimi zasadami oceny modeli i zapraszaniem na sędziów leśnych dziadków z loku. Czy na prawdę potrzeba nosić każdy jeden model na osobny stolik do oceny? Obmacywanie modeli przez sędziów jest karygodne, nigdzie indziej nie spotkałem się z takim podejściem do pracy modelarzy. Przestawić model może organizator (co wcale nie jest równoznaczne z pojęciem "sędzia") w celu lepszego wykorzystania miejsca ekspozycji i tyle. Ten proceder twa od lat i widzę że nic się nie zmienia. Bzdurne zapisy regulaminu ograniczające liczbę wystawionych modeli i obmacywanie modeli - nie tędy droga.

Czsochaj

Ale to co napisano to prawda:
[link widoczny dla zalogowanych] Crying or Very sad

Krystian

W imieniu kolegi Mariusza.
No to foto relacja, dośpiewajcie sobie kto z kim i kiedy [link widoczny dla zalogowanych], oraz same [link widoczny dla zalogowanych].
A tak jak grill otworzyli

Krystian smutne to, ale prawdziwe, w ten sposób zniechęcili duuuużo kolegów do udziału w tym konkursie.
(Dzięki Mariusz za fotorelację, świetnie to uchwycone o pokazane)
Komentarz Czsochaj

Gość

Jak dla mnie to kicha straszna.

Żeby sędziowie macali modele , człowiek siedzi ileś tam godzin miesięcy a nawet lat buduje składa skleja , maluje i chce się pochwalić na wystawie , konkursie , przy tym wydał kupę pieniędzy na model ( nasze hobby nie jest tanie) , a tu żeby sędzia mógł sobie sprawdzić czy klapa jest ruchoma czy inny element śmiech na sali . Chciałem rozgrzebać w tym roku jakiś plastik ,żeby w przyszłym roku może go wystawić na Idalinie ale widzę ze nie jest to dobry pomysł.

Ta impreza w końcu "zdechnie" podobnie jak giełda . Jeśli sędziowie nie szanują pracy modelarzy. To tak jak ja bym wystawił swoja santisimie a sędzia pociągnął by sobie za sznurek żeby sprawdzić czy żagiel sie zwija. A tu sznurków lineczek itp od groma....

Czsochaj

Kiedyś, nie tak dawno istniał klub modelarski ,,Miniatura". Skupiał dość duże grono modelarzy z Radomia, organizowano wystawy, jeździliśmy na konkursy, były sukcesy. Jednak paru trollom to się nie podobało, rozpieprzyli klub od środka, zawiścią, zazdrością, samolubstwem i skrajnym debilizmem. Teraz wzięli się za konkurs, te same skutki, bo jako modelarze są raczej mierni, a już jako organizatorzy to całkiem do niczego. Konkurs powoli stał się wewnętrznym konkursem braci z ,,Sokoła". Wstyd się będzie gdziekolwiek pokazać, bo co? modelarz z Radomia? kpina, jaki modelarz? członek klubu wzajemnej adoracji i popierania ,,un onego". Czy zawsze mamy świecić złym przykładem przed kolegami z innych ośrodków modelarskich? i jak długo sędziami będą laicy z książeczkami LOKu? Konkurs wart ich strony internetowej, gdzie ważne jest tylko kolejna ,,sjesta alkoholowa" w wiadomym pubie. Nawet na ,,papermodels" ogłaszają owe przypomnienie. Żenada.

Gość

Krystian, zdjęcie genialne uchwyciłeś dokładnie sentencję spotkań modelarskich, ale, ale Ty chyba zająłeś jakieś miejsce na pudle, gratulacje. Co do Miniatury, było, minęło, myślę, Zbychu, że jest teraz lepiej, nikt nas nie ogranicza i nikt nie musi, przynajmniej mnie, psuć nerwów oraz humoru. Stałem się totalnym luzakiem i jest mi dobrze. Artek a do Kielc się wybieram, z resztą rozmawiałem i Przemkiem w Bytomiu, na tzw nocnych rozmowach modelarzy. Był z nami także Stasio J i Piotr P. Umówiliśmy się w C.K Kielcach. A konkurs w Radomiu? Czyt jest czy go nie będzie, i tak jest sposób, żeby się zdzwonić z ludźmi, których lubię i szanuje i pogadać o starych karabinach

Krystian

Koledzy ciesze się, że fotki się spodobały ale nie ja jestem ich autorem. Mi padły baterie a cykał Mariusz R. pewnie za chwile się pojawi bo wiedzę, że już się zarejestrował.