Modelarstwo Plastikowe i Kartonowe w Radomiu

Gość

Miały być dzisiaj nowe zdjęcia bo wziąłem się za malowanie ale jak to mówią lepsze jest wrogiem dobrego Wink

Po pomalowaniu kokpitu - zabrałem się za upiększanie i ostatecznie efekt mnie nie zadowolil wiec elementy trafiły do cleanluxa Razz

Sesja malarska numer dwa mam nadzieje, ze jutro Wink

Co do farb i podkładu i tak uzywam surfacera 1200 - dzięki niemu zanim położę kolor widzę niedoskonałości i to co należy poprawić Smile

A jako, że to szpachlówka to sporo niedociągnięć jest w stanie zniwelowac Wink

Emalie Revella dosc dobrze trzymaja sie plastiku tyle ze znacznie dluzej schna. Gunze C jest fajna, choc H mniej wali. A roznicy wiekszej osobiscie miedzy nimi nie dostrzegam Wink

Moze za malo jeszcze mialem do czynienia z nimi Smile

Ogolnie to do farb Tamki czy Gunze czy H czy C uzywam Level Thinnera od Gunze (tego z zolta etykieta) a do emalii Revella czy Humbrolla - Wamodowskiego rozpuszczalnika.

Aero po akrylach czyszcze wamodowskim zmywaczem do farb akrylowych, natomiast emalie tym samym wamodowskim rozpuszczalnikiem.

Kamil232

Gunze C i Gunze H to akryl i to akryl tylko o innym spoiwie. Gunze C zdecydowanie bardziej trwałe. Spróbuj pomalować jeden kawałek plastiku Gunze C a inny Gunze H. Później spróbuj zetrzeć Wadmodem. Gunze H ruszy od samego muśnięcia, natomiast C będziesz się musiał nieźle napocierać żeby zetrzeć całkiem. Dobry kontakt z podłożem i więcej wybaczają. Oczywiście obie też rozcieńczam Levellingiem. Co więcej mieszam C i H ze sobą na bazie Levellinga w najlepsze Cool

Spotkałem się z opinią, że H lepiej oddają kolory, ale nie badałem tematu. Gunze H w porównaniu z Tamiyą zdają się mieć drobniejsze ziarno, ale to już jedynie moje mocno subiektywne odczucie. Poza te trzy farbki już nie wychodzę. Maluję sporo serią H, ale serię C oceniam najwyżej. Najbardziej wygodne i optymalne.

Czsochaj

Gunziaki, Tamyja i metalizery Testorsa na przecierki, to moja opcja malarska. Z zamierzchłych czasów mam jeszcze Humbrolle i Pactry do maźnięcia czasami pędzlem jakiś tam kropek czy małych detali. Tamiyę rozcieńczam dedykowanym do niej rozcieńczalnikiem X-20, aerograf myję potem białym denaturatem. Emalie natomiast traktuję przed malowaniem benzyną lakową, czyli każdy ma swoje sposoby na farbki.

19robi88

Kazdy ma jakas swoja technike wyrobiona przez lata i chemie co mu najbardziej podchodzi. No to czekamy na foty z drugiego podejscia do malowania kokpitu Smile

Gość

To dziś sobie "podziubałem" farbą w kokpicie - podziwiam tych co malują w tej skali Surprised

Bagażnik nie wiem kiedy umazałem farbą Surprised

Przy kolejnym malowaniu to poprawie. Tak na prawdę
na żywo tego nie widać - lampa błyskowa wyciąga a makro robi swoje.

Bazowe kolory kokpitu:

I fotel. Postanowiłem dodać od siebie uchwyt katapulty. Wyciągnąłem więc nitkę z ramki i powstała pentelka.
Niestety mniejszej nie bylem w stanie zrobić Sad

Ale zależało mi na 3 charakterystycznych cechach tego kokpitu.
Zółto- czarny uchwyt katapulty, czerwona naklejka Danger na oparciu fotela i zielony HUD.
Hud zostanie dorobiony z kawałka przezroczystej ramki i doklejony w nastepnym etapie. A dwa pierwsze elementy
wyszły tak:

Jeszcze nie obcięty uchwyt. Nie wygląda to za dobrze Wink

Na siedzeniu niestety za rzadka farba zalała szczegóły, ale raz zmywałem już malowanie i stwierdziłem, że trzeci raz i tak tego lepiej nie zrobię.
Tym bardziej, że na zdjeciach wszystko jest powiększone a w rzeczywistości wielu niuansów nie jesteśmy w stanie po prostu dostrzec.

A tutaj już kabina po zamontowaniu w kadłubie.
Na zdjęciach makro widać niedoskonałości malowania, ale moje oko bez lupy tego nie zauważa Wink

Chyba aż tak źle się nie prezentuje Wink

W każdym razie ja jestem zadowolony, w końcu to moja pierwsza "waloryzacja" modelu ^^

19robi88

Czy mi sie zdaje czy malowałes areo bazowe kolory a szczegóły pedzelkiem ?? Fajnie ze dodałes uchwyt katapulty ożywił on trochę pusty kokpit no ale trudno oczekiwac duzej ilosci szczegółów w takiej skali dla mnie prace na plus kibicuje dalej Smile

Gość

noo ciezko by mi bylo te szczegoly aero pomalowac ;P Moze pasy na fotelu jeszcze bym i zamaskowal ale na siedzeniu byloby juz trudno. I tak po zamontowaniu owiewki wielkie g bedzie widac :/

19robi88

Nie no szczegóły malujemy tylko pędzlem wszystko jest ok Smile

działaj dalej Smile

Gość

Prace nad Szkwałem postępują. Postanowiłem dorobić HUDa - charakterystyczny element dla Rafale.
Mimo najszczerszych chęci moje umiejętności wystarczyły tylko na coś takiego:

Niestety lekko krzywo wkleiłem go choć znowu wyszło to dopiero na zdjęciu makro :/

Sam model skleja się naprawdę bardzo dobrze, gdyby nie błędy przy obróbce elementów w miejscach
wycięcia z ramek nie trzeba by w zasadzie w ogóle używać szpachli. Tak się prezentuje po sklejeniu.
Dysze są wciśnięte - zostaną wklejone dopiero po ich pomalowaniu - tak będzie prościej Wink

Jak znajdę chwilę czasu dzisiaj, może dostanie podkład i będziemy sprawdzać gdzie są niedoskonałości do poprawienia...

19robi88

no i fajnie to idzie działaj działaj Smile

Czsochaj

Kokpit wyszedł fajnie. Warto poświęcić modelowi więcej pracy, bo jak na razie jest dobrze. Nie śpiesz się, a efekt końcowy da duże zadowolenie.

Gość

Dostalem juz na modelworku wytyczne co jeszcze mozna poprawic Smile

Dojdzie jeszcze troche rzeczy, moze dzisiaj sie pobawie w dodatkowe dodatki Wink

19robi88

No to czekam z niecierpliwością na te dodatki Smile

Gość

Na razie musiałem browara walnąć aby pozyskać materiał w postaci cienkiej blaszki Wink

Niestety weekend nie pozwolił aby usiąść do modeli - niestety dzisiejszy dzień też będzie poświęcony innemu hobby ale w głowie już plan jak się zabrać do poprawek jest - zobaczymy jak teoria przełoży się na praktykę Very Happy

19robi88

No szkoda ze nie udało sie nic podziałac ale ja mam to samo miałem prawie konczyc model w weekend a nie zroibłem prawie nic bo czasu nie było. No ale najważniejsze ze materiały pozyskałeś (cienka blaszka z piwa) Razz